Najnowszy Post

Hej Kochani! Dzisiaj post, który miał pojawić się parę ładnych miesięcy temu, ale życie mnie pochłonęło. Tak więc wracam z martwych, ze zdo...

Hej Kochani!
Dzisiaj post, który miał pojawić się parę ładnych miesięcy temu, ale życie mnie pochłonęło. Tak więc wracam z martwych, ze zdobieniem inspirowanym kolekcją z Mohito Little Friends dla właścicieli i ich pupili. Oczywiście tyle czasu zwlekałam z tym postem, że kolekcja już została wyprzedana :/


Do wykonania tego mami użyłam lakieru NeoNail Bottle Green z kolekcji Fall in Love. Jak na mój gust jest nieco za ciemny i czasami wyglądał jak czarny, ale mimo wszystko ładnie kontrastował z białymi kwiatami i pasował do płaszcza. Kwiatki namalowane i obrysowane: białym i czarnym żelem z AliExpress.






No i teraz czas na prawdziwa gwiazdę czyli Seraffi w płaszczyku pasującym do paznokci. Mojego zdjęcia Wam oszczędzę, ale posiadam identyczny.



Hej Kochani! Dzisiaj nieco inny post, bo nie paznokciowy. Miesiąc temu otrzymałam do testów olejek konopny z Efektimy. Zazwyczaj rezygnuję ...

Hej Kochani!
Dzisiaj nieco inny post, bo nie paznokciowy. Miesiąc temu otrzymałam do testów olejek konopny z Efektimy. Zazwyczaj rezygnuję z takich testów, ale tym razem uległam pokusie, bo olejek ten i tak znajdował się na mojej zakupowej liście.


Stosowałam do olejowania włosów zwykły olej konopny i efekt był rewelacyjny. Moje włosy bardzo się z nim polubiły. Do ciała jednak się nie nadawał, bo jego konsystencja i zapach, taki typowo olejny nie bardzo mi pasował. Olejek od Efektimy pachnie fenomenalnie, jak perfumy.
Po nasmarowaniu nim ciała czuć przyjemną woń, która nie jest jednak zbyt nachalna.


Olejek ten znajduje się w plastikowej tubie z atomizerem. Producent jednak nie zaleca psikania go bezpośrednio na ciało. Chodzi tu zapewne o to, że psikając na ciało olejek rozlewa się na przedmioty dookoła nas i podłogę, co może zakończyć się poślizgnięciem. Dlatego też dla własnego bezpieczeństwa psikałam go na dłoń i dopiero wcierałam w ciało.


Wchłania się bardzo szybko i faktycznie nie zostawia tłustego filmu na skórze. Tak, jest suchym olejkiem, ale nie wszystkie tak reklamowane olejki faktycznie nimi są, dlatego byłam mile zaskoczona, że tym razem reklama nie kłamała.

Działanie olejku jest również natychmiastowe. Skóra od razu jest zauważalnie lepiej nawilżona i gładka w dotyku. To zasługa olejku konopnego, który to w składzie jest na pierwszym miejscu. Niestety w dalszej części składu znajdziemy sylikony i to niestety sprawiło, że nie stosowałam go na włosy. Jeśli chodzi o oleje jakie stosuje na całą długość nie mogą one zawierać sylikonów. Sprawdzi się on jednak super do zabezpieczania końcówek włosów i w takiej wersji też go polecam. 


Jeszcze jedna sprawa. Jeśli chodzi o te wszystkie skojarzenia z substancjami zakazanymi, chcę was rozczarować, ale to nie jest ta sama konopia. Konopia stosowana w produktach do pielęgnacji ciała jest to odmiana siewna w pełni legalna.

Podsumowując polecam ten olejek wszystkim osobą, które borykają się z problemami suchej skóry. Alergikom radzę jednak podchodzić do niego bardzo ostrożnie, bo jednak ten zapach, który tak bardzo przypadł mi do gustu może niektórych uczulić. Ja jednak tego nie doświadczyłam, mimo tego że jestem alergikiem i bardzo mnie to cieszy, bo olejek na pewno jeszcze u mnie zagości. Lato w tym roku wyjątkowo nas rozpieszcza więc coś ekstra nawilżającego do ciała się przyda:)




Zapragnęłam nieco błysku na paznokciach i sięgnęłam po zapomniany pyłek Unicorn.  Pyłek zakupiłam na stronie Born Pretty Store   bard...

Zapragnęłam nieco błysku na paznokciach i sięgnęłam po zapomniany pyłek Unicorn. 


Pyłek zakupiłam na stronie Born Pretty Store  bardzo dawno temu i jakoś o nim zapomniałam. Robiąc ostatnio porządki w pyłkach znalazłam go i od razu postanowiłam dać na paznokcie. Nie mogłam się jednak zdecydować jakiego koloru bazowego użyć, więc pomalowałam paznokcie różnymi. Jedyne co zauważyłam to fakt, że po wtarciu pyłku nie widać za bardzo różnicy, że pomalowałam paznokcie różnymi odcieniami różu, a fioletowy i niebieski też wyglądają podobnie.Następnym razem użyję wiec bardziej kontrastujące kolory :)

Do wykonania tego mani użyłam:
* NeoNail DUO AcrylGel Natural Pink (wskazujący)
Od kciuka kolejno:
* NeoNail Strawberry Fields
* NeoNail Berrylicious
* NeoNail Cripps Pink
* NeoNail French White
* NeoNail Blue Cream Jelly




Ponieważ jestem fanką ciemnych paznokci to i brązowe musiały się kiedyś u mnie pojawić. Jak tylko dostałam na Meet Beauty brązowy lakier od...

Ponieważ jestem fanką ciemnych paznokci to i brązowe musiały się kiedyś u mnie pojawić. Jak tylko dostałam na Meet Beauty brązowy lakier od Pauliny, miałam już pomysł jak go użyć. Trochę czasu minęło, bo musiała poczekać na gościa specjalnego, który jest głównym elementem tego zdobienia.


Kiedy w moim domu pojawiła się Seraffi czyli szczeniak Boston Terriera musiałam zmalować jej słodką mordkę na paznokciach, a jaki kolor pasuje psuje do psiego zdobienia?  Oczywiście, że brązowy :)

Neess by Cleo Czekoladowy Jazz miał to być kolor ciemnej czekolady, ale po pomalowaniu nim paznokcie nie przypominał czekolady. Kolor ten ma w sobie czerwone i nawet fioletowe tony przez co dosyć daleko mu do czekoladowego odcienia. Na paznokciach wygląda za to genialnie, bo jest to taki oryginalny odcień i słyszałam dużo pochwał kiedy nosiłam go na paznokciach. Kiedy jednak mówiłam, że to brąz to wszyscy byli zdziwieni.








Czerwone paznokcie to niezaprzeczalnie klasyka. Jednak ja w swojej kolekcji lakierów hybrydowych, nie posiadałam żadnej czerwieni. Ja wiem,...

Czerwone paznokcie to niezaprzeczalnie klasyka. Jednak ja w swojej kolekcji lakierów hybrydowych, nie posiadałam żadnej czerwieni. Ja wiem, może się to wydawać dziwne, ale jakoś nie lubię czerwonych paznokci. Ubzdurałam sobie, że ten kolor postarza mi dłonie i go unikałam.



Poniewież przyszedł czas letni, a z nim sezon na klapki, japonki i inne buty tego typu. Wypadało by zrobić sobie pedi.  Osobiście nie lubię tego robić , ale jeszcze bardziej nie lubię stóp w sandałkach bez pomalowanych paznokci. Przy okazji testowania bazy Peel Off od Neess postanowiłam zrobić sobie pedi hybrydowy, nigdy wcześniej nie robiłam hybrydowego, bo zwykłe lakiery dawały radę.

Hybrydy na stopach wyglądały jednak tak fajnie (ten błysk jednak robi swoje), że moja mama również sobie zażyczyła, ale w kolorze czerwonym. Tak jak wspomniałam wcześniej nie posiadałam takiego koloru w swojej kolekcji więc wybrałyśmy się na zakupy. Kupowanie czerwonego lakieru wcale nie jest takie proste, bo mimo tego, że jest mnóstwo odcieni na rynku miałyśmy duży problem z wyborem tej właściwej.

Ostatecznie się jednak udało i padło na  Kinetics Shield #021 Victory. Cudowny kolor czerwieni, który nawet mi przypadł do gustu i ostatecznie wylądował również na moich paznokciach. Nie wiem czy przekonam się do czerwieni, ale na pewno czasem będę po nie sięgać.




A Wy lubicie nosić czerwone paznokcie?


Przedłużanie paznokci jeszcze nigdy nie było tak proste, a to wszystko dzięki DUO AcrylGel czyli połączeniu akrylu i żelu. Cudowny wynalazek...

Przedłużanie paznokci jeszcze nigdy nie było tak proste, a to wszystko dzięki DUO AcrylGel czyli połączeniu akrylu i żelu. Cudowny wynalazek, który znacznie ułatwia nam pracę.


Żele są łatwe w obsłudze, ale dosyć rzadkie i nie raz zdarzyło się, że coś mi spłynęło. Często też nie przedłużam wszystkich paznokci na raz, bo jednak kończąc ostatni ten pierwszy co robiłam już się cały rozlał. Przy akrylach natomiast, konsystencja jest dużo lepsza, ale trzeba z nimi bardzo szybko pracować, a to nie jest takie proste i wymaga wprawy. Nie było by to może takie straszne gdyby nie fakt, że akryle strasznie ciężko się piłuje, tępią pilniczki w tempie ekspresowym.
Połączenie tych dwóch rzeczy razem jest naprawdę genialne, bo mamy gesty żel z którym łatwo się pracuje, a dodatkowo możemy bawić się ile chcemy, bo nie zesztywnieje do czasu włożenia do lampy. Modelujemy go natomiast za pomocą zamoczonego w cleanerze pędzelka. Brzmi cudownie i po pierwszym moim kontakcie z tym 'wynalazkiem' takie też mam odczucia. Bardzo szybko odbudowałam sobie paznokcia i naprawdę było to dużo przyjemniejsze niż praca z żelem. Jeszcze nie robiłam wszystkich paznokci, bo moje tak fajnie urosły, że nie mam zamiaru ich ścinać, ale jak to w życiu bywa, jeden uległ wypadkowi i to właśnie na nim testowałam.

NeoNail ma w swojej ofercie 5 kolorów DUO AcrylGel w 2 pojemnościach 7g i 15g oraz dedykowany pędzelek. Pędzelek jest dosyć śmieszny, bo dwustronny. Z jednej strony mamy typowy pędzelek do akrylu, a z drugiej szpatułkę do nakładania żelu. Oczywiście spokojnie możemy obejść się bez tego pędzelka i używać standardowych do żeli/akryli, ale fajnie jednak mieć taki dedykowany co przy okazji spełniania swojej funkcji jeszcze fajnie wygląda.

DUO AcrylGel Perfect Clear
Przezroczysty żel, który może służyć jako top przy zabezpieczaniu paznokci wykonanych innym kolorem Acrylgelu.

DUO AcrylGel French White
Jak nazwa wskazuje biały do wykonywania french, ale cały paznokieć też można zbudować.

DUO AcrylGel Natural Pink
Delikatny róż, który daje efekt naturalnie wyglądających paznokci. Dosyć transparentny wiec przy budowaniu french też się sprawdzi.

DUO AcrylGel French Pink
Lekko różowy najbardziej transparenty kolor z całej 5.

DUO AcrylGel Cover Pink
Różowy lekko wpadający w brzoskwiniowy dosyć kryjący.


Co Wy sadzicie o tym produkcie? Ja jak wspominałam jestem zachwycona i na pewno nie będę kupować już zwykłych żeli. Chociaż wykończenie tych co już posiadam trochę czasu Mi zajmie, bo niedawno kupowałam, a teraz nie mam ochoty już używać.


Sezon wakacyjny sprzyja bardziej odważnym kolorom na paznokciach. Czy jest coś bardziej energetyzującego, niż neony i to jeszcze w wersji o...

Sezon wakacyjny sprzyja bardziej odważnym kolorom na paznokciach. Czy jest coś bardziej energetyzującego, niż neony i to jeszcze w wersji ombre.



Pierwszy raz wykonałam ombre używając do tego pyłki i powiem Wam, że nawet mi się to podoba. Nie trzeba zabezpieczać skórek, bo jak się ubrudzą wystarczy przemyć clenar'em. No i przejścia wychodzą cudnie. Zawsze miałam problem z ombre i przejścia nie wychodziły mi zbyt płynnie, a tu zero wysiłku i jest pięknie.


Do wykonania tego mani użyłam:
* NeoNail Hard Top
* NeoNail French White
* Indigo Smoke Powder Brutal Pink
* Indigo Smoke Powder Baby Blue






Jak Wam się podoba taka wersja ombre?


Pyłki, dzięki którym możemy tworzyć dym na paznokciach dalej podbijają moje serce. Tym razem postanowiłam wykonać je na białej bazie i nie ...

Pyłki, dzięki którym możemy tworzyć dym na paznokciach dalej podbijają moje serce. Tym razem postanowiłam wykonać je na białej bazie i nie do końca Mi to wyszło, ale efekt końcowy nie jest chyba taki tragiczny. 



NeoNail Maui Dream jest to neonowa zieleń, ale w takiej pastelowej odsłonie ponieważ jest to kolor nieco rozbielony. Kojarzy mi się z wakacjami, drinkami i wypoczynkiem w ciepłych krajach.


Do wykonania tego mani użyłam:
Indigo Smoke Powder Yellowmania
Indigo Smoke Powder Brutal Pink
Indigo Smoke Powder Baby Blue
NeoNail French White
NeoNail Maui Dream
NeoNail Hard Top




Jak Wam się podoba taka wersja Smoke Nails?