Post tak na szybko, abyście nie pomyśleli, że o was zapomniałam. Zdjęcia te były robione na tle monitora (kiedyś u kogoś wyczytałam, że tak się da), niestety nie był to mój komp (nie chciałam M. grzebać w kompie) i tło jest nieco rozpraszające. Jakieś kolorowe dymki czy co to ma tam być. Są to jednak jedyne zdjęcia jakie jestem w stanie zrobić, w domu mam remont i nawet nie wiem w jakim pudle mam schowany aparat. Szkoda, bo niedawno miałam mani piórkowe i nie miałam jak cyknąć fotek.
Nie przeciągając prezentuję wam kolejny lakier z fenomenalnej serii Carnival od Golden Rose. Pastelowe matowe brokaciki i plastry miodu, zanurzone w przezroczystej bazie to top z numerkiem #02. Położyłam go na klasyczną czerń. Wiem, że to banalne połączenie, ale innego po prostu przy pasteli nie mogłam użyć :)
I jak Wam się podoba?
Ja jestem po raz kolejny zakochana w lakierze z serii Carnival.
Pozdrawiam
Mroofa
Piękny efekt ! Ciekawa jestem jakby wyglądał na jaśniejszej np. białej bazie :)
OdpowiedzUsuńMnie na początku lakiery z tej serii nie przypadły do gustu ale im więcej je oglądam na paznokciach tym bardziej jestem na tak :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Carnivale, ale zważając na ogromne podobieństwo do nr 01 raczej go nie kupię...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Jakie podobieństwo? Ten jest zielony, a 01 jest biały, no bez przesady :)
UsuńJakoś wolę te bardziej neonowe Carnivale, ale to nie zmienia faktu, że ten też wygląda fenomenalnie na czarnej bazie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie :)
OdpowiedzUsuńon wygląda jakby był biało-zielony ;) ale fajny jest! i bardzo ładnie prezentuje się na czerni
OdpowiedzUsuńOn ma trochę białych drobinek, coś jak w tym błękitnym z tej serii :)
UsuńMnie ta seria nie porwała jakoś, połączenie różnych rodzajów drobin niby ciekawe ale to jednak nie to :(
OdpowiedzUsuńCudownie to wyszło!:) Genialny lakier :)
OdpowiedzUsuńGenialnie wygląda na czarnym:)
OdpowiedzUsuńna ciemnej bazie wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda na tej bazie!
OdpowiedzUsuńpodoba mi sir to polaczenie :)
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że skorzystałaś z tutka Oli (zdjęcia na tle monitora). Oprócz 01 żaden Carnival mi się nie podoba jakoś :P
OdpowiedzUsuńJakie tam banalne połączenie! Idealne!:) Czasem nie ma co kombinować:) Pięknie!!!:)
OdpowiedzUsuńTło jest fantastyczne!:)
świetnie wygląda na czerni ;)
OdpowiedzUsuńi jakie fajne zdjęcia! :D
Może i położenie takich topów na czerń jest banalne, ale za to daje zazwyczaj najładniejszy efekt końcowy. Top ciekawy bo czasem wydaje się wpadać w kolor srebrny, sama na niego nie zwróciłam uwagi, a było warto :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda na czerni, ale i tak nie przekonuje mnie zbytnio do siebie ;p
OdpowiedzUsuńuwielbiam serię carnival :) bardzo ładnie !
OdpowiedzUsuń