Z Hardem pracuje się bardzo dobrze. Jego nakładanie nie wiele się różni od zwyczajnego lakieru. Konsystencje ma taką żelową... dzięki czemu nie spływa za bardzo z szablonu, a jednocześnie nie jest na tyle gęsty, aby ciężko się go rozprowadzało. O dziwo więcej kłopotów miałam z prawidłowym umiejscowieniem szablonu, niż samym przedłużaniem.
Na kształt moich nowych DŁUGICH paznokci wybrałam 'szpony'. Nigdy nie miałam nawet migdałków, a ostatnimi czasy bardzo mi się podobają. No i ostatecznie świetnie się z nimi czuje. Nie sprawiają Mi żadnych problemów w funkcjonowaniu. Nie musiałam się nawet specjalnie do nich przyzwyczajać, co przy dłuższych kwadratach zazwyczaj zajmowało Mi kilka dni.
Polecam ten kształt! Nie znaczy to jednak, że już nie wrócę za jakiś czas do kwadratów.
Ponieważ wcześniej miałam białą hybrydę na paznokciach, teraz musiałam ją zdjąć. Po ściąganiu hybrydy współlokatorki byłam sceptycznie nastawiona do removera. Kiedy jednak zaczęłam ściąganie własnych, spotkała mnie miła niespodzianka. Cała operacja przebiegła sprawnie i bezproblemowo. Hybryda ładnie się 'odmoczyła' i bardzo łatwo dała się zeskrobać z paznokcia. Byłam w szoku. Przygotowałam się na małą męczarnie, a tu raz dwa i ściągnięte. Nie wiem czemu wcześniej szło Mi tak opornie. Podejrzewam, że to była wina poprzedniej hybrydy a nie samego preparatu.
Zobaczymy jak zachowa się przy usuwaniu Harda :)
Podsumowując. Jestem w 100% zadowolona. Harda polecam każdemu. Jeśli marzysz o długich paznokciach, a niestety nie jesteś w stanie ich samemu zapuścić. To jest preparat idealny dla Ciebie. Brzmi to jak tanie hasło reklamowe, ale taka jest prawda :)
A teraz zapraszam do oglądania zdjęć.
I jak Wam się podoba mój nowy kształt paznokci?
Aaa zapomniała bym o jego kolorze. Jest prześliczny. Taki delikatny pudrowy róż. Spodobał Mi się tak bardzo, że nawet ie pokryłam go żadnym lakierem.
Pozdrawiam
Mroofa
Nie jestem zwolenniczką tego kształtu paznokci, ale kolor jak najbardziej mi się podoba ;]
OdpowiedzUsuńKolor jest idealny. Super dobrali.
UsuńOj takie szpony do mnie nie przemawiają ;-) kwadratowe paznokcie są dla mnie najwygodniejsze ;-)
OdpowiedzUsuńkolor rzeczywiście mają ładny ;-)
Ja dalej bardzo lubię kwadraty, ale muszę przyznać że szpony to większą wygoda. Już się nie dziwię czemu tyle osób je nosi.
UsuńKolorek jest fajny, taki delikatny.
OdpowiedzUsuńCo do pazurków to ja do kwadratów przyzwyczajona, ale szpony też wyglądają ciekawie. Ja zaczynam myśleć, czy nie przerzucić się na migdałki, bo zadziory mniej się robią...
Migdałki są zdecydowanie bezpieczniejsze. Mniej bolesnych złamań.
UsuńWyglądają mega naturalnie! Ja uwielbiam migdałki, nie łamią się i nie zadzieraja aż tak jak kwadraty ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie migdalki są tez wygodniejsze.
Usuńbardzo ładnie wyszły;)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio przedłużałam na hardzie, ale bezbarwnym, świetna sprawa. :)
OdpowiedzUsuńHardem na szablonie miałam na myśli. ;)
UsuńKolorek jest cudowny, kształt również - aż zaczęłam się zastanawiać czy i u mnie dałoby radę taki zrobić :)
OdpowiedzUsuńWitam chcialam zapytac jak zdejmuje sie harda?czy dlugo trzeba go namaczac w acetonie i czy latwo schodzi?
OdpowiedzUsuńJa trzymam ok. 10min ściągam i jeszcze raz zamaczam na jakieś 5min. Schodzi nieco gorzej niż zwykła hybryda, ale nie ma tragedii. Jako narzędzia używam plastikowego stripera.
Usuńz przodu super ale nie uwazasz ze od spodu wyglądaja oblesnie?
OdpowiedzUsuń