Pamiętacie jeszcze limitowana kolekcje piasków od Lovely? Ze względu na zbliżające się święta postanowiłam je odkopać. Są bardzo świąteczne....

Lovely Snow Dust Nr 1

By | 12/02/2016 16 comments
Pamiętacie jeszcze limitowana kolekcje piasków od Lovely? Ze względu na zbliżające się święta postanowiłam je odkopać. Są bardzo świąteczne. Zwłaszcza ten, który pokażę Wam dzisiaj.


Lovely Snow Dust Nr 1 to bardzo gęsty lakier z brokatem. Baza jest złota, natomiast drobinki brokatu: srebrne i złote. Całość daje efekt takiego zimnego złota.
Krycie przez to, że jest taki gęsty uzyskałam już po pierwszej warstwie. Rewelacja!
Wysycha na piękny piasek. Trwa to jednak dosyć długo. Możliwe, że to wina grubości jaką nałożyłam, ale po dobrych 10 min. był dalej plastyczny. Należy jednak pamiętać, że lakier nie jest suchy w momencie pojawienia się faktury piasku.










Nowszy post Starszy post Strona główna

16 komentarzy:

  1. Cudny. Mam tylko srebrny z tej serii i do dziś żałuję, że nie kupiłam złotka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi udało się je zakupić na ostatnia chwilę jak już były na wyprzedaży.

      Usuń
  2. Jaki piękny ! Wręcz idealny na zimę !

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam, to była udana seria :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo udana liczyłam na jej ciąg dalszy w postaci innych kolorów. Niestety to nie nastąpiło.

      Usuń
  4. Piękny :)
    Na szczęście mam całą trójkę - to była najlepsza kolekcja Lovely :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udała im się. Dawno nie zrobili niczego równie dobrego

      Usuń
  5. Mam go, jest przepiękny! :) Bardzo zimowy :D Pamiętam jak polowałam na te lakiery i szukałam ich w Rossmanach... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja załapałam się na ostatnią chwilę. Wcześniej jakoś je omijałam i kupiłam dopiero na wyprzedaży. Na szczęście, bo bym ich sobie nie darowała.

      Usuń
  6. Żałuję bardzo, że ich wtedy nie kupiłam, bo są cudne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj jest czego. Ja tak przegapiłam różaną kolekcję Wibo i do teraz nie mogę jej sobie darować.

      Usuń
  7. uwielbiam złotka a to z tej serii jest bajeczne :)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie komentarze z linkami służące reklamie bloga, będą usuwane!
Za wszystkie inne serdecznie dziękuję :*