Nie stać mnie na prawdziwe Louboutin, to chociaż na paznokciach postanowiłam mieć ;p Essence Colour & Go 144 black is back ...

Rock'ing Louboutin

By | 2/16/2013 7 comments



Nie stać mnie na prawdziwe Louboutin, to chociaż na paznokciach postanowiłam mieć ;p


Essence Colour & Go 144 black is back. Zachowywał się na szczęście dużo lepiej niż 113 do you speak love? Nie 'bąbelkował', a dwie warstwy dały całkiem ładne krycie. Twierdzę więc, że to nie z mojej winy miałam taką masakrę na paznokciach w postaci miliona bąbelków, tylko koloru 113.


http://mroofa.blogspot.com/2013/02/rocking-louboutin_16.html



Po pomalowaniu paznokci na czarno stwierdziłam, że maja już całkiem fajną długość żeby zrobić Louboutin Nails. Nie stać mnie na prawdziwe Louboutin to chociaż na paznokciach będę mieć. Do pomalowania na czerwono paznokci od spodu użyłam jednego z pędzelków z mojego nowego zestawu. Pędzelek sprawdził się świetnie, bardzo precyzyjnie się nim maluje, włosie ma lekko twarde dzięki czemu praca z nim jest naprawdę przyjemna. Mam nadzieję, że reszta pędzelków z zestawu również przypadnie mi do gustu :)

 Miłego oglądania:)


















Nowszy post Starszy post Strona główna

7 komentarzy:

  1. heheh :) o kurde ale czad :) bardzo mi się to podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam je gdzieś na fanpage'ach na Facebooku i bardzo mi się podobały. I teraz to się nie zmienia :D Świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie miałaś później problemów ze zmywaniem tego czerwonego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o dziwo nie. Użyłam do ich malowania essence, a wiadomo jak te lakiery mają małą wytrzymałość. Pewnie dlatego tak łatwo poszło, wzięłam patyczek higieniczny zamoczony w zmywaczu i tyle.

      Usuń
  4. Swietne są !! Back to black to chyba najlepszy czarny lakier jaki znam :D

    OdpowiedzUsuń

Wszystkie komentarze z linkami służące reklamie bloga, będą usuwane!
Za wszystkie inne serdecznie dziękuję :*