Moje lakiery potrzebowały nowego domu. Szukałam chyba wszędzie pudełka z przykrywką, ale lakiery są za wysokie i przykrywki w większości się nie domykały. Znalazłam śliczna walizkę ozdobną w Jysk, była by idealna, ale kosztowała 90zł. Jeszcze mnie do reszty nie powaliło, żeby dawać tyle kasy za skrzyneczkę na lakiery. Wzięłam wiec pudełko po butach z przyczepioną pokrywką i obkleiłam papierem do prezentów. Może nie jest zbyt efektowne, ale sam je zrobiłam i mi się podoba. Na moje zdolności do tego rodzaju robótek i tak wyszło naprawdę super. Lakiery teraz mieszkają w dwóch pudełeczkach. Kolorowe w różowym, a topy i odżywki w tęczowym pudełku.
Różowy papier to taki gnieciuch ze złotymi brzegami. Tak mi się spodobało to oklejanie, że obklejam jeszcze kilka pudełek na inne drobiazgi :)
3/29/2013
Moje lakiery potrzebowały nowego domu. Szukałam chyba wszędzie pudełka z przykrywką, ale lakiery są za wysokie i przykrywki w większości s...
DIY- Ozdobne pydełko
By Mroofa | 3/29/2013
22 comments
22 komentarze:
Wszystkie komentarze z linkami służące reklamie bloga, będą usuwane!
Za wszystkie inne serdecznie dziękuję :*
tez tak robię tylko moje pudełko na kosmetyki okleiłam czerwonymi serduszkami :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki w większości trzymam w szufladkach, ale paletki ze Sleeka leżą. Może dla nich coś wymyślę.
Usuńuwielbiam wszelkiego rodzaju pudełka :)
OdpowiedzUsuńJa też:)
Usuńślicznie wyszły :D ja też tak często robiłam :D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja lubię mieć lakiery w przezroczystych pudełkach, żeby móc się nimi zachwycać (wiem, to nienormalne^^:P ), ale Twoje pudełeczka są 100 razy ładniejsze!
OdpowiedzUsuńja kiedyś miałam manię obkładania książek w ten sposób.
Mam tak samo :)
UsuńSzukałam przezroczystych, nigdzie u mnie w mieście nie ma. A jak znalazłam to pokrywki się nie domykały, co mnie strasznie denerwowało.
UsuńPięknie udało Ci się je obkleić :) Ja wcześniej też trzymałam lakiery w kartonach :) Jednak dwa lata temu dostałam od szwagierki kuferek na moje dobrocie :) Nie miałam wtedy tylu lakierów co teraz, więc zmieściły mi się w tym kufrze wszystkie lakiery i ozdoby. Niestety po takim czasie moja kolekcja znacznie sie powiększyła i trzymam lakiery w kuferku i w drewnianych szufladkach z Ikea :) Powoli znowu brakuje miejsca i będę musiała coś powymyślać :)
OdpowiedzUsuńDopóki się mieszczą będą w kartonach. Jak przestaną się mieścić, też planuję im kupić jakiś domek w Ikea:) Ale zanim to nastąpi, mam sporo czasu.
UsuńUwielbiam posty DIY. Ja swoje pudła obkleiłam pozostałościami tapety z pokoju i wszystko wygląda jak "zestaw" :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł też mam jakieś pozostałości, ale wydawała mi się za gruba.
Usuńkiedyś tak robiłam, teraz moje lakiery kolorowe mieszkają w jednej szufladzie, a odżywki, naklejki i inne dekoracje w drugiej :)
OdpowiedzUsuńNo ja niestety tak zrobić nie mogę
UsuńMi też się podobają Twoje pudełeczka, jednak moje by się nie zmieściły :( Musiałabym chyba z 10 takich obkleić :(
OdpowiedzUsuńMoja kolekcja nie jest aż tak pokaźna. Na razie :)
Usuńpiękne jest :) Ja na lakiery mam już specjalną półkę, bo w pudełeczkach się nie mieściły już :D
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś trzymałam w pudełku po butach. Teraz pudełko służy mi do trzymania zapasów kosmetycznych w szafce w łazience :) A lakiery są w pudełku po cygarach (te które są na wylocie), a używane wraz z innymi używanymi kosmetykami w drewnianej szafce z Ikei
OdpowiedzUsuńŚlicznie to wygląda:) Ja paznokcie trzymam w... przezroczystym pojemniku na śrubki z Castoramy :D! Lakiery się mieszczą, jest dość duże, z przegródkami na różne kolory, a co najważniejsze kosztuje tylko 8 zł. Mam takie dwa i niestety powoli zaczyna brakować miejsca.
OdpowiedzUsuńOczywiście świetny pomysł! Po co przepłacać, skoro można samemu stworzyć świetne mieszkanko na lakiery :) Super ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio takie pudełko zrobiłam swojemu chłopakowi na prezent pod choinkę - nawet użyłam takiego samego papieru ozdobnego co ty (ten kolorowy) ; >>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę Wesołych Świąt!
Veilchenn.