Ostatni z posiadanych przeze mnie lakierów Sally w kolorze szaro-fioletowym. Jego konsystencja i krycie jest takie samo jak w przypadku Dorien Grey.
Najlepiej malować paznokcie, nakładając bardzo cienkie warstwy na dwóch rękach jednocześnie. Nie polecam tych dwóch odcieni lakierów jeśli chcemy pomalować paznokcie na szybko.
Jako topu użyłam Avon Colortrend Fuchsia Dazzle. Nie polecam go. Cena nie jest adekwatna do jakości. Jedyny plus jaki w nim znalazłam to 2 kuleczki umieszczone w buteleczce ułatwiające mieszanie. Brokatu jest mało i musiałam nałożyć 4 warstwy, żeby efekt był w miarę fajny, gdzie przy Catrice wystarczyła jedna. Ma wąski pędzelek i strasznie ciężko się nim operuje. Kupując go myślałam, że jest różowy, bo tak wyglądał w katalogu. Okazał się fioletowy, ale to akurat moje przeoczenie. Coś ostatnio wzięło mnie na jednolite paznokcie, tak więc bez rewelacji:)
3/24/2013
Ostatni z posiadanych przeze mnie lakierów Sally w kolorze szaro-fioletowym. Jego konsystencja i krycie jest takie samo jak w przypadku Dori...
Sally Hansen Complete Salon Manicure Greige Gardens & Avon Colortrend Fuchsia Dazzle Top Coat.
By Mroofa | 3/24/2013
23 comments
23 komentarze:
Wszystkie komentarze z linkami służące reklamie bloga, będą usuwane!
Za wszystkie inne serdecznie dziękuję :*
Świtny kolor, lubie przybrodzone odcienie :)
OdpowiedzUsuńTopu z Avonu nigdy chyba nie widziałam, albo nie kojarzę, a ładnie wygląda, chociaż tyle warstw to faktycznie nie warto go kupić..
Wygląda fajnie, ale taki sam dostane za 2zł gdzieś u chińczyka.
Usuńkolor ładny chociaż wg mnie jest to bardziej fiolet :) zbieram się i zbieram,żeby zamówić na Allegro te lakierki od SH ale jakoś się zdecydować nie mogę bo bym kilkadziesiąt kolorów zgarnęła :D
OdpowiedzUsuńJa mam tylko tyle, bo kupowałam w Pepco, a tam nie było wyboru. Z neta kilka na pewno też zamówię :)
UsuńKolor jest bardzo ładny :) uwielbiam takie pomieszane kolory :) Jednak bardziej stawiałabym na fiolet - mało w nim dodatku szarości :)
OdpowiedzUsuńNa fotkach tego nie widać, ale on jest takie lekko brudny. Nie należny do typowego fioletu, co Mi się akurat w nim podoba.
UsuńPięknie się prezentuje na twoich paznokciach.
OdpowiedzUsuńTeż mam jeden lakier z Avonu brokatowy i go nienawidzę.Jest fatalny i nie da go się zmyć ;/
pozdrawiam
Po JJ'ach zmywanie brokatów Mi nie straszne. Metoda sreberkowa wszystko zmyje :)
Usuńale zazdroszczę ci twojej długiej płytki paznokciowej :)
OdpowiedzUsuńSama też masz długą ładna płytkę przecież:)
Usuńładny ten fiolecik.
OdpowiedzUsuńA lakierów z AVONU nie znoszę, miałam jeden, przerobiłam na frankena i leży.
Trzymam dla buteleczki :)
Ten lakier to mój pierwszy i ostatni z Avonu, będę się trzymała jedynie owocowych mgiełek do ciała z tej firmy. Inne rzeczy mnie zawodzą.
UsuńTen Avon wygląda ślicznie w butelce, szkoda, że taka jakość:<
OdpowiedzUsuńA jak w katalogu super wyglądał. Sam brokat w buteleczce był.
Usuńjaki ładny ten fioleciak a z brokacikiem wygląda rewelacyjnie :))
OdpowiedzUsuńten glitter z avonu prezentuje się świetnie- i w buteleczce, i na paznokciu! szkoda, że jakość marna.
OdpowiedzUsuńCałość mani- super :)
widzę że idzie fala fioletów na blogach ^^ kolorek super, a ten avon wygląda na lakier który posiada dużo brokatu a tu proszę jaki psikus
OdpowiedzUsuńTakie przybrudzone szare fiolety ostatnio mi się bardzo podobają:D Szkoda, że konsystencja pozostawia trochę do życzenia..
OdpowiedzUsuńświetnie współgra z brokacikiem :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten fiolet ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne połączenie ten glitter jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda ten lakier w połączeniu z topem :) no i masz świetne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńCalość śliczna! kolorek jest cudny:)
OdpowiedzUsuń