Simply Sizzling to taki intensywny ostry róż. Bardzo podobny do Rimmel 60seconds #260 Funtime Fuschia. Kolor jest praktycznie taki sam i w tamtym poście udało mi się uchwycić kolor :)
Krycie uzyskamy po 3 warstwach. Lakier ten kryje nieco gorzej niż #312 Ultra Violet i #313 Cocktail Passion. Bardzo mnie to zdziwiło, bo jest on zdecydowanie najciemniejszy z czworaczków.
Jako, że ja wszystko robię na ostatnia minutę i jestem wiecznie spóźniona. Lakier nakładałam w trybie ekspresowym i i nie zblokował o_0 Byłam w szoku, bo nakładałam lakier warstwę po warstwie, bez czekania. To był jednak dobry dzień, bo prawa ręka też się pomalowała idealnie. Nic nie trzeba było czyścić :)
To już wszystkie lakiery Rimmel jakie otrzymałam. Seria spodobała mi się jednak tak bardzo, że kilka buteleczek zdążyłam już dokupić ;p
I jak Wam się podoba?
Pozdrawiam
Mroofa
Jakie pazurki- Twoje ?
OdpowiedzUsuńKolor soczysty przydałby się do mojej kolekcji
Piękny kolor,a paznokcie REWELACJA!:)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor na cudownych paznokciach
OdpowiedzUsuńPiekny kolor :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie odcienie :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor;)
OdpowiedzUsuńBardzo w mym guście;)
U mnie dzisiaj podklad i tusz od Wibo;)
Piekny, malinowy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, energetyczny kolor. A pazurki to masz wspaniałe:)
OdpowiedzUsuńNa tym zdjęciu pędzelek wygląda na taki króciutki, jest taki w rzeczywistości? Nie jest Ci trudno nim malować? :)
OdpowiedzUsuńPędzelek w tej serii jest najwygodniejszym jakim kiedykolwiek malowałam. Uwielbiam je ♥ To taki standardowy Rimmelowski pędzelek, identyczny był w serii LycraPRO. Na zdjęciu faktycznie chyba wyszedł krótki hmmm Tutaj lepiej widać jego długość http://mroofa.blogspot.com/2013/06/rimmel-salonpro-312-ultra-violet.html
UsuńMuszę w końcu wypróbować te lakiery:) A kolor jest bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńCudowny kolor...
OdpowiedzUsuńKolor świetny... wstyd się przyznać, że lakieru z Rimmela żadnego jeszcze nie mam xD
OdpowiedzUsuńzdecydowanie za ostry jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuń