Zapraszam na recenzję lakieru Cosmiss #9 z BornPrettyStore.
Cosmiss #9 miętowa baza z mnóstwem różowo-niebieskich 'heksów'.
Aplikacja lakieru nie sprawia żadnych problemów, a do pełnego krycia potrzebujemy 3 warstw. Lakier posiada bardzo wygodny szeroki pędzelek, który świetnie wyłapuje drobinki.
Nie jest jednak tak kolorowo, bo lakier śmierdzi jak farba olejna wymieszana z bejcą do drewna. Coś strasznego :/
Znalazłam jednak na to sposób :) Po pomalowaniu paznokci (oczywiście przy otwartym oknie) spryskuję lakier wysuszaczem z Sensique. Wysuszacz posiada tak intensywny kokosowy zapach, że tłumi smrodek lakieru, ale niestety nie mogłam już ocenić czasu schnięcia. Coś za coś. Zmywanie tego lakieru to istna bajka. Pierwszy raz tak łatwo mi poszło z brokatowcem. Metoda sreberkowa jest zbędna.
Podsumowując, lakier prezentuje się naprawdę ładnie na paznokciach i nie sprawia większych problemów. Jedynym jego minusem jest zapach, który w tym przedziale cenowym nie powinien jednak występować. Dużo bardziej opłaca się kupić JJ.
Lakier możecie zakupić w sklepie BornPrettyStore dokładnie <TUTAJ>
Używając kodu CLL91 otrzymacie 10% zniżki.
No i teraz czas na fotki. Jak widzicie paznokcie przeszły dość spore cięcie. Nie chciało mi się bawić w doklejanie jednego pękniętego paznokcia i ścięłam wszystkie.
I jak Wam się podoba?
Pozdrawiam
Mroofa
bardzo podoba mi się ten efekt, ale wiem jak trudno zmyć takie drobinki.
OdpowiedzUsuńPisałam przecież, że nie sprawił żadnych problemów.
Usuńmam lakier z takim efektem, co prawda innej marki
Usuńi zmywanie jest koszmarem dlatego rzadko go używam.
Ciekawy efekt, szkoda jednak, ze trzeba go 3 warstwy do dobrego pokrycia.
OdpowiedzUsuńNo niestety. Nie trzeba jednak czekać miedzy warstwami, aż wyschnie więc szybko idzie.
Usuńmnie bardzo się podoba- jest właśnie taki słodziutki i żelkowy!
OdpowiedzUsuńkrótsza wersja Twoich paznokci jest super :D
Dzięki :)
Usuńwłaśnie mi się też bardzo podobają w tej krótszej wersji :)
Usuńa lakier fajny. zawsze to coś innego ;) a akurat takie dziwne zapachy mi czasem odpowiadają :p
fajny efekt ;)
OdpowiedzUsuńale fajny!
OdpowiedzUsuńDaje fajne efekt na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńA Twoje paznokcie nawet krótsze wyglądają świetnie :)
Dzięki
UsuńJakoś nie pasują mi kolory tego brokatu do koloru bazy... gryzie mi się to, więc jestem na nie.
OdpowiedzUsuńCudowny! Uwielbiam takie lakiery.. kojarzy mi się z mani kanapkowym.. mleczny, cukierkowy i słodki.. nie mam żadnego tego typu lakieru, nawet nie wiem gdzie stacjonarnie można kupić, bo zamawiać, to raczej nie będę. Do tego zmywanie dobre.. zakochałam się:D
OdpowiedzUsuńJa bym poszukiwała w chińskich centrach itp. jak coś. Nic innego do głowy mi nie przychodzi.
Usuńi tak zrobię jak gdzieś będę blisko;)
Usuńładny kolorek i fajny efekt :) miło z jego strony, że się łatwo zmywa, bo zmywanie JJ to koszmar :P
OdpowiedzUsuńZgadzam się JJ koszmarnie się zawyją, ale wynagradzają to swoim wyglądem :)
Usuńaaaa świetny jest ^^
OdpowiedzUsuńładny jest, ja mam czwóreczkę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny lakier, szkoda jednak jego zapachu.
OdpowiedzUsuńA twoje paznokcie w krótszej wersji bardzo mi się podobają. :)
Ostatnio zaczęłam chorować na tego typu lakier, bardzo podoba mi się efekt. Co do zapachu bardzo ciekawie sobie z nim poradziłaś :D No i fakt zmywania bez sreberka mmm istna bajka - szczegolnie po mojej wczorajszej męczarni z zmywaniem brokatu -_-'
OdpowiedzUsuńlakier wygląda cudnie i chyba byłabym skłonna wybaczyć mu zapach, szczególnie że dałaś radę go stłumić :)
OdpowiedzUsuńLakier wygląda obłędnie, niesamowicie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPrzyzwyczaiłem się, że glittery mają inne, często bardziej przytłaczające zapachy i chyba mogę się domyślać jak daje coś o podobnej klasie jak Twój Cosmiss :P
Ciekawy pomysł na ujarzmienie nieprzyjemnego zapachu, chyba warto pocierpieć dla takiego cuda;)